Moje blogowanie zaczęło się od tematyki ślubnej, która jest mi szczególnie bliska...
Potem poznawałam Was moje drogie blogerki i drodzy blogerzy, każdego dnia zaglądałam do Waszych domków, podziwiałam nowe wytwory, stylizacje, zachwycałam się pomysłami, obrazami lub po prostu słowami... Każda i Każdy z Was jest niepowtarzalną istotą, w której drzemie ogromny potencjał, przekonałam się o tym nie raz, otwierałam oczy ze zdumienia, że można mieć tak wspaniały dar kompozycji i zmysłu piękna...
Blog mój zatem zaczął przechodzić metamorfozę, ja też chciałam podzielić się tym, co też robię na co dzień, tym co jest mi szczególnie bliskie, nie tylko pomysłami i kreacjami ślubnymi. Wiele z Was ma to już za sobą, stanowi to więc jedynie powrót do wspomnień, ewentualnie mały niedosyt, że można byłoby to zrobić inaczej, z większym rozmachem, pomysłem, motywem przewodnim...Sama tak mam;))
Posty więc były różne, już bardziej osobiste, zawierające pomysły DIY, pokazujące kawałek mojego świata, moje grafiki i postery i zakątki mieszkania. Uwielbiam szczegóły z których składa się ogół:) Zachwycam się piękną szafą ale najpierw spojrzę na świecznik, poduszkę, wazon - tak mam:) Dodatki są mi bardzo bliskie, szczególnie te, w których widzę, że jest włożone serce, pomysł a nie tylko taśmowa produkcja. Cieszą mnie rzeczy niebanalne ale i proste - bo w prostocie formy SIŁA.
I zaczął kiełkować w mojej głowie projekt, będzie się tworzył pewnie jeszcze jakiś czas ale konieczne są już teraz zmiany.
Z pewną taką niesmiałością zastanawiam się jak przyjmiecie mój drugi blog - bardziej osobisty ale zawierający w sobie wszystko już Wam znane, czyli to co było oprócz ślubów. Chciałabym w nim prezentować więcej pięknych rzeczy, więcej diy i dodatków bliskich mojemu sercu i poczuciu estetyki. Byłabym bardzo zadowolona ba, nawet przeszczęśliwa jeśli zawędrujecie ze mną na ten blog:))
Blog makeweddingeasier - inspiracje Wedding Fairy zostaje ale tylko i wyłącznie z ukierunkowaniem na piękne śluby, niebanalne inspiracje a więc konkretna tematyka dla przyszłych panien młodych. Myślę, że tak będzie lepiej. Nie chciałabym tego łączyć, bo z praktyki jednak wiem, że na tematyczne blogi wchodzi się po coś, w tym konkretnym przypadku chodzi o poszukiwanie inspiracji ślubnych.
Zmieniam się dla Was, bo zmiany są potrzebne i choć przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka to jednak zmiany wyzwalają postęp, nowe projekty, rozwój...
ZATEM ZAPRASZAM WAS NA
Fairy in the house
z nadzieją, że będzie Wam miło tu gościć:)
Wasza
albo po prostu
Fairy:)
P.S. ten blog póki co jest troszkę goły jeszcze ale pracuję nad nim;)
O! I jestem pierwsza :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :*
bardzo milo Ci goscic kochana...***
Usuńno to powodzenia :) bede zagladac :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wielkie dzieki i witam serdecznie...:)
UsuńWIdze skaczacego slonia... jak wiec mozesz mowic,ze blog jest goly????? ;))) hihihihi Buziaczki!
OdpowiedzUsuń..no tak;))) ale wieeeesz o co mi chodzi;))))
UsuńWitam Cie serdecznie!***
No więc jestem, coś mam tu problem z komentowaniem, ale będę czekać na Twoje pomysły :)
OdpowiedzUsuńO to zmartwilas mnie....ale widze juz Twoj komentarz wiec moze bedzie dobrze;))) jakby co - dawaj znac;)
Usuńlatający słonik rewelacja :)
OdpowiedzUsuńHihi, no tak mi sie spodobal, ze nie wiem:))musialam go tu pokazac;)
UsuńJa napoczątku myślałam, że to kot jest :]
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy prawdziwie inspirujący wpis
Pozdrawiam
Hahahaha, kot?? no dobre:))))
Usuńmilego wieczorku:) milo, ze zajrzalas:)
Hihi słonik:D
OdpowiedzUsuńTo jestem i czekam co się będzie działo:D
buziaki
Bardzo sie ciesze i witam serdecznie:))))
UsuńZ przyjemnością będę zaglądała i poznawała Twoje inspiracje i pasje:))))
OdpowiedzUsuńMoje skojarzenie do obrazka- słoń na aerobiku:)))
Cieplutkie pozdrowienia:*
ale sympatyczny jest, prawda?:) Serdecznie Cie witam i tu:)****
UsuńBardzo sie ciesze:)
A ja już kocham tego słonia - jest boski! :)
OdpowiedzUsuńhahaha:))) ja tez:)) lubie na niego patrzec:))
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie:)))
wierna jestem niesłychanie, więc jestem i tu:-)
OdpowiedzUsuńto mile:))
Usuńwitam i na pewno będę oglądać :)3mam kciuki :)
OdpowiedzUsuńDzieki za przybycie:)))pozdrawiam:)
Usuńprzybiegłam i ja, i juz mnie stąd nie wygonisz :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie bardzo:)*
UsuńAguniu, jestem Kochana!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
Usciski Justynko:)))) milo mi Cie powitac w nowym/starym miejscu;))
UsuńDobra zmiana :) Ten blog będzie mi bliższy, ślubu nie planuję ;) ślub dziecięcia - wizja odległej przyszłości :) Powodzenia
OdpowiedzUsuńCiesze sie zatem:))
Usuń:))) jestem i ja:) uściski:))))))))))
OdpowiedzUsuńSciskam i ciesze sie ogromnie:)))
Usuńsłoń na trampolinie świetny , ja wygladam podobnie...jak głupawka mnie chyci ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Hahahaha:)))) Buzka:))
UsuńFajny pomysł...będę zaglądać...ślub już za mną więc tu bardziej chyba bedzie mi po drodze:)
OdpowiedzUsuńSuper:)))
Usuńno to witaski:***
OdpowiedzUsuńWitam, witam kochana, mam nadzieje, ze z komentarzami juz ok?:)))
UsuńTak sobie zupełnie poważnie myslę, że spokojnie tamten mógł przejść "metamorfozę", ale na widok słonia zaniemówiłam ;)))
OdpowiedzUsuńMarys kochana i mogl i nie...wiesz moglam stworzyc kolejna strone na tamtym, ale wiadomo nie moglabym dodawac postow, tylko wszystko jednym ciagiem a to nie za barzo mnie interesowalo...z kolei tylko przekierowanie i tak wymagalo nowego adresu bloga...wiec tak czy inaczej musial byc nowy adresik (mocniej zaawansowana informatycznie nie jestem (tylko graficznie-hihi) - zeby to jakos przetransformowac, wiec jest jak jest:)
Usuńale pomyslalam, ze musze to troche oddzielic, nie chcialam zeby sie wszystko mieszalo;)))...
skaczę jak ten słonik :D z radości :*
OdpowiedzUsuńa ja sie ogromnie ciesze, ze przywedrowalas do mnie;))))
UsuńHahahaha, słoń mnie powalił na kolana :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kolejnych wpisów :) Będę czekać niecierpliwie!
Witam Mary serdecznie...pozdrowionka dla Jadzi:))));)
UsuńPuk, puk ... można ?
OdpowiedzUsuńSłonik jest rozbrajający hihihi
Uściski przesyłam :***
alez zapraszam, nawet trzeba ;)))) buziaki!
UsuńJestem i oczywiście będę zaglądać... :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze i dziekuje:))
UsuńYupieee!!!! Jak ten skaczący słoń :))) będzie więcej o domku!!!:))))))super:))))
OdpowiedzUsuńWielkie dzieki:)))
Usuńno to czekam niecierpliwie>))):***
OdpowiedzUsuń:))****
Usuńmelduję się :)
OdpowiedzUsuń:))))strasznie sie ciesze:)
UsuńBędę tu stałym gościem.:DD Powodzenia!
OdpowiedzUsuńSuper i dziekuje bardzo:)
UsuńPewnie, że jestem! :-)
OdpowiedzUsuńI bardzo podobami się pomysł z drugim blogiem! :-D
I czekamy na wpisy! ;-)
:-*
:*
UsuńJuż jestem:) i z przyjemnością tu zostanę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia - choć wiem już teraz, że blog będzie świetny i stanie się moją inspiracją:)
Cudnie!
OdpowiedzUsuńZ pewnością będę śledzić :)
OdpowiedzUsuń