poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Koralowo...


Bardzo Wam dziękuję za tak sympatyczne komentarze 
odnośnie doniczki
to miłe:))

A ten post przygotowałam już wcześniej,
chciałam pokazać cząstkę tego co lubię/noszę tego lata... 

cdn.
Dzisiaj w roli głównej koral i czerń

...

Lubię ostatnio długie spódnice,
do tego sandałki albo japonki, jak tutaj
i różne odcienie koralowych lakierów,
inny na dłonie, inny na stopy.





metalowa misa: Decor Island







i jeszcze na koniec zdjęcie, które 
ostatnio mnie zaintrygowało...
na FB profilu Decor Island dzisiaj od rana...
:)





photo: michael rougier - tokyo, japan (1964)


UŚCISKI

Aga



28 komentarzy:

  1. Te zdjecie z 1964, rzeczywiscie niesamowite.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga uwielbiam takie zestawienie!:) idę polubić;)
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, widziałam to zdjęcie na Twoim profilu... też mnie urzekło..:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga, piekne jest to zdjecie!
    Koral jest piekny w lecie, doskonale wyglada do opalonych rak i stop:-) Ja tez nosze:-)
    Mnie podoba sie tez polaczenie koralu z bialym;-)
    Usciski!

    OdpowiedzUsuń
  5. moje ulubione kolorki :)) i na dodatek spódnica długa - też nieodzowny atrybut lata :))
    zdjęcie piękne - buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja mam sandałki koralowe :P hihi
    a nie byłam przekonana na poczatku do tego koloru hihi ;)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie zestawienia tez lubię.Co do fotki,bardzo ciekawa:))

    OdpowiedzUsuń
  8. ja również latem najczęściej maluje paznokcie na koralowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz co Aga a mi wlasnie ostatnio po glowie taka dluga spodnica chodzi.
    Piekny koralowy Post!

    Pozdrawiam serdecznie

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  10. też kocham te kolory i zakochałam się jeszcze w miętowym bo mnie ostudza i otula chłodem :) piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  11. piękne kolory, dłuuugasne spódnice kocham miłością wielką :) a to zdjęcie magiczne jest...

    OdpowiedzUsuń
  12. Długie spódnice na lato to jest to! I dla mnie to nieodłączna część garderoby już drugi rok, tyle, że w mięcie i "lazurach". Koral do mnie nie pasuje, ale u innych bardzo mi się podoba:))))
    Zdjęcie świetne, zapatrzenie i wyraz twarzy wow!
    Trzymaj się Kochana, buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i u mnie mieta tez bedzie:) juz w drodze:))
      buziaki!:)

      Usuń
  13. Kilka dni temu jakoś tak mnie naszło na koral ..... A tu nagle czary mary trafiam na ten post i na tego bloga :) Jak widać koral rządzi - u mnie w towarzystwie bieli tutaj w eleganckiej czerni. Bardzo mi się podoba w obu wersjach. Zdjęcie michaela rougiera po prostu niezwykłe. Pozdrawiam Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mega pozytywny kolorek!
    a zdjęcie zdumiewające!
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne te zdjęcie ;*
    Śliczne kolory lakierów, mam takie ;)
    mar-tysia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Koral zdecydowanie na tak, ja wyjątkowo w tym sezonie otworzyłam sie na kolory, choć do neonów mi daleko;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja wysłałam ostatnio M do kiosku i pyta sie "co CI kupić Maryjku?" - no to ja "LAKIER" i dostałam pomarańcz i nigdy bym sobie nie kupiła, a jest OBŁĘDNY :))))))))
    A mając swój pomarańcz i Twoje koralowe to bym maznęła każdy paznokieć innym hahaha

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie też ostatnio długie spódnice na pierwszym miejscu!!W te upały nie da się niczego innego nosić!
    P.S. Intrygujące zdjęcie japoneczki!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. W zeszłym roku kupiłam sobie koralową sukienkę z odkrytymi plecami za namową koleżanki i do dnia dzisiejszego nie miałam jej ani razu na sobie,bo wydaje mi się,że nie nadaje się tak na co dzień...zresztą sama nie wiem ;P
    Zdjęcie faktycznie intrygujące i to bardzo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beti obiecaj, ze zalozysz zanim lato sie skonczy...;))
      pozdrowionka

      Usuń