Do przystrojenia choinki jeszcze trochę czasu ale już zerkam na bombki,
zastanawiam się, które z nich wybrać :)
Czy samo srebro, czy dać kropelkę czerwieni?
W tamtym roku przed czerwienią się broniłam, w tym patrze na nią łaskawszym okiem;)
Broste Copenhagen proponuje nam srebro, szarobeżowy odcień
i właśnie intensywną apetyczną czerwień :)
Wśród klientek największym powodzeniem cieszą się czerwone gwiazdki i srebrne kule:))
A Wy na jaki kolor stawiacie w tym roku?
Macie już bombki? Na blogach obserwować można niesamowity przekrój...
i właśnie dużo czerwieni...
Stawiacie na elegancję,
świecidełka, czy raczej na proste ozdoby?
Do jutra włącznie na Decor Island
rabat - 10%
Zapraszam do zakładki Święta
Miłego popołudnia
Aga
Fajne te bombeczki...:) Ja chyba jednak zostanę przy bieli, srebrze i czerni... Jak na razie nie znudził mi się ten zestaw...:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
śliczne ja mam fiolety ze srebrem i biela ;)
OdpowiedzUsuńja mam już dwie piękne biało-czerwone w gwiazdy, a wczoraj przyozdobiłam jeszcze parę białych i pudrowo-różowych. sama się boję jak to wszystko będzie razem wyglądać;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te bombeczki U mnie minimalistycznie, kilka szklanych gwiazdek i.. lampki. Żadnych kolorów.. Jeszcze choinki nie mam, ale taki jest plan ;)
OdpowiedzUsuńU mnie standard biało-srebrno-złoty :) Dokupuję tylko pojedyncze elementy, bo oprzeć się nie umiem chwostowym ozdobom i gwiazdkom rozmaitym... W ogóle sroka jestem, wszystko bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńte gwiazdki w kropki kule w paski są boskie.. oczywiscie czerwone ;)
OdpowiedzUsuńU mnie jest tradycyjnie kolorowo, a Twoje bombki rowniez piekne :-)
OdpowiedzUsuńUsciski
Ja kocham kolory ziemi....Pa....
OdpowiedzUsuńu mnie biały i srebro ... czerwień tylko u Marce w pokoju :)
OdpowiedzUsuńale kiedyś miałam fiolet i granat, ale chyba najbardziej lubię srebro we wszelkich odcieniach ;)))
Śliczne te ozdoby :)
buziaki
...i ja zawsze przed tą czerwienią się broniłam, lecz w tym roku wyjątkowo się na nią skuszę. Pewnie później długo u mnie nie zagości ale co tam, raz się żyje :)
OdpowiedzUsuńJa przed czerwienią też się raczej bronię, ale na święta można zaszaleć:-) Choć u mnie szału nie będzie:-)
OdpowiedzUsuńN a świeta u nas koniecznie czerwień:))
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za czerwienią, w innym wydaniu niż pomadka do ust:))) Te srebrne bardzo mi się podobają:)))
OdpowiedzUsuńA Ty Kochana wierze, że którekolwiek z nich wybierzesz, zrobisz to z takim smakiem, że bedzie cudnie:))))
:*
Mam ten sam dylemat i nie wiem co ostatecznie przystroi moją choinkę :)
OdpowiedzUsuńpiekne te gwiazdki.
OdpowiedzUsuńależ one są cudne!!! u mnie standard srebro-szarość, biel, czerń ;))) (tylko takie bombki mam ;D)
OdpowiedzUsuńbuziaki
ja bym dodała czerwień :D odrobinę
OdpowiedzUsuńfajnie ożywi
ja niestety ubolewam nad tym, że w obecnym mieszkaniu mieści mi się jedynie taka 40 cm choinka ;/
Jakie piekne te bombeczki -wszystkie, bez wyjątku :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)))
Śliczne wszystkie, ale czerwona gwiazdka wyjątkowo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje pierwsze Candy;) Pozdrawiam
U mnie bazę stanowić będzie czerwień, zieleń i troszkę złota :)
OdpowiedzUsuńCudne są te czerwone gwiazdki !
Pozdrawiam cieplutko
Gwiezdziste są niesamowite !
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku srebro i biel, więc wiesz jak byłaby moja decyzja;)jakiekolwiek nie wybierzesz będzie pięknie;))
OdpowiedzUsuńUściski;*
Aga, u mnie bombki robione przeze mnie :) głownie aniołkowo-mikołajowe, z przewagą czerwieni...te Twoje gwiazdki czerwone super!!!
OdpowiedzUsuńCzerwien uwielbiam, tym bardziej, ze tu w Norwegii pieknie komponuja i biel i szarosc i czerwien...od czerwieni sie nie ucieka i dla kazdego cos milego :)
OdpowiedzUsuńU mnie czerwień i biel, ale widziała wiele pięknych propozycji z szarościami więc pewnie skuszę się w przyszłym roku :) Gwiazdki piękne a kropeczki obłędne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://myhomeandmylove.blogspot.com/
Magiczne te bombki i kolory idealne dla mnie.
OdpowiedzUsuń