Pomysłów na świąteczne dekoracje jest tak wiele... I tak kreatywnych, bogatych jak i tych własnoręcznie zrobionych - najprzyjemniejszych :)
Bombki w moim rodzinnym domu niektóre od lat są wciąż takie same. Kiedyś nie było może w czym wybierać ale miały one swój urok... A to ten kolorowy pajacyk z przekrzywioną główką albo szklany grzybek muchomorek:) Baletnica czy jakaś drewniana ozdóbka, która skąd się znalazła tego nie wie nikt :) Teraz możemy wybierać, właściwie co roku zmieniać koncepcję...albo postawić na materiały, jakimi są porcelana, szkło czy papier, które nawet jeśli minie kolejne 10 czy 20 lat, nadal będą pasować, cieszyć oczy...
Wybór jak zawsze należy do nas :)
porcelanowe ozdoby ODA Broste Copenhagen
Gwiazda papierowa VENEER Broste Copenhagen
Piękne bombki Brste Copenhagen, które zachęcają czerwienią, kolorem, na który zwłaszcza w świątecznym okresie spoglądam łaskawszym okiem - na co dzień nie przepadam, z wyjątkiem kilku kuchennych dodatków.
To bombki wykonane z kaszmirowego papier - mache - który jest bardzo twardy a przy tym lekki jak piórko - nie przeciąży nam gałązek choinki :)
Aranżacja BROSTE COPENHAGEN z tymi bombkami ukazała się także w ostatnim numerze Moje mieszkanie :)
Innym pomysłem mogą być szklane ozdoby, jak szyszki, czy małe lampioniki, szklane kule...
Metalowa gwiazdka Broste Copenhagen
Generalnie wszystko co naturalne jest zarazem neutralne i odnajdzie się bez względu na to jaki mamy wystrój mieszkania. Z pewnością jednak Wasze mieszkanka bez względu na to, co wybierzecie, w tym czasie zalśnią świątecznym blaskiem :)
Całusy
Aga :)
Ja mam ogromny sentyment właśnie do tych starych bombek, z przeszłością i historią. W moim rodzinnym domu wieszane są co roku. Nawet mam swoją ulubioną:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kochana
Ja doskonale rozumiem ten sentyment! wlasnie dokladnie tak mam...:)
UsuńTeraz chcialabym po troszku skompletowac taki wlasny zbior, na ktory kiedys spojrze z sentymentem :)) troche juz tych ozdob jest:) buziaki!
Ja mam mnóstwo bombek mojej babci, mamy, wydmuszek które kiedyś sama robiłam ... Uwielbiam je, ale gdy widzę jakieś piękne ozdoby nie mogę się powstrzymać i kompletuję dalej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To tak jak ja:)) sa i pamiatkowe i te calkiem nowe - ktore kiedys przeciez tez beda pamiatka:))) pozdrawiam:)
Usuńjakie te dekoracje piękne!!!chce już świąt!
OdpowiedzUsuńjak sie czlowiek napatrzy wszedzie na te dekoracje, to rzeczywiscie ogarnia swiateczna atmosfera:)))
UsuńLubię łączyć stare z nowym :) i tak co roku ubieramy drzewko. Niektóre bombki pamiętam jeszcze z lat dzieciństwa :).
OdpowiedzUsuńZawsze staram się dobierać je kolorystycznie.
Miłego wieczoru!
Marta :)
Musi wygladac przepieknie:))) milego wieczoru:)
UsuńUwielbiam stare ozdoby z duszą pozdrawiam serdecznie kochana.
OdpowiedzUsuńto tak jak ja:)) pozdrawiam Dominiko:))
UsuńJak pojade na swieta do mamy to musze popatrzec co tam na choince wisi :) Wszystkie piekne te co pokazalas ale te czyste,szklane bajka! Sa cudne :) i ile mozliwosci...
OdpowiedzUsuńBuziaki Agus
Szklane wlasnie stwarzaja mnostwo mozliwosci a przy tym nadaja delikatnosci:)) Buziaki Beti!
UsuńŚwietne inspiracje! Tez mam sentyment do starych ozdób świątecznych
OdpowiedzUsuńDokladnie jak ja:)
Usuńbardzo mi się podobają te ozdoby, w zasadzie wszystkie:) najbardziej chyba te porcelanowe...
OdpowiedzUsuńPorcelanowe na zywo sa prze-pie-kne :)
UsuńPiękne świąteczne dekoracje Aguś :)
OdpowiedzUsuńDzieki kochana:)
UsuńBardzo ładne inspiracje, lubię naturalne i neutralne rzeczy takie szybko mi się nie nudzą!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka ślę:-)
Dokladnie tak:)
UsuńJa mam juz swoja ukochana kolekcje bombek i zawsze ostroznie pilnuje swojedo dobytku, zeby sie nic nie rozbilo ;)))
OdpowiedzUsuńUsciski
trzeba pilnowac, kazdej pieknej ozdoby byloby zal:)) usciski
Usuńmam takie stare, jeszcze po prababci. Zawsze są na honorowym miejscu w domu.
OdpowiedzUsuńTwoje inspiracje- cudne:****
Po prababci...to rewelacja!
UsuńNo pięknie już tak świątecznie :)
OdpowiedzUsuńGwiazdkę już mam, to pora chyba coś dokupić ...
Pozdrawiam serdecznie :**
A zapraszam kochana, zapraszam:)) ja tez musze sie ddo Ciebie z jedna sprawa zglosic:)) buziaki!
UsuńPiękne! Ja też za czerwienią nie przepadam, ale na święta obowiązkowo musi być :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no wlasnie, na swieta to ona sie po prostu wrecz sama wprasza:))
UsuńNo tak, to już ... :) Ten czas. W tym roku pewnie nie kupię nic nowego bo mam już skompletowany cały choinkowy arsenał ale miło popatrzeć :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDokladnie, to juz ten czas:))) Twoj arsenal przypuszczam, ze wyjatkowy...:)) buziaki!
UsuńPiękne ozdoby! Czuć świąteczną atmosferę :)
OdpowiedzUsuń