Kochani tak to jest, jak się ma męża na wyjeździe i samemu trzeba ogarniać cały "bałagan". Pozornie ktoś by powiedział, że to może więcej czasu ale okazuje sie, że wprost przeciwnie...;)
Od błahych, do poważniejszych spraw trzeba załatwiać samemu a to niestety pochłania duuużo więcej czasu.
Zintensyfikowany czas ślubny i wiecej pracy także nie sprzyjają oddechowi i napisaniu nowego posta...
ale... dzisiaj przedstawię coś, co ukazało się w czerwcowym ILOBAHIE CREATIVE, a mianowicie moje nowe DIY. Tych, którzy nie śledzą nowych numerów magazynu, zapraszam tutaj do mnie - pokazuję jak wykonać łańcuch świetlny - za "grosze" :))
Moja propozycja na wakacje to sznur światełek w stylu skandynawskim, loftowym. Wiele razy marzył mi się sznur światełek z żarówkami, który można zawiesić np. w sypialni, czy pokoju. Włączony i spełniający przy okazji funkcję oświetlenia czy też po prostu zawieszony i dobrze wyglądający :)
Oglądane przeze mnie propozycje to stanowczo duży koszt (ok. 350 - 400 zł) - pomyślałam więc czemu czegoś podobnego nie wykonać, wykorzystując do tego dużo tańsze materiały a przy okazji mieć frajdę z samodzielnej pracy :)
Potrzebne nam będą białe piłeczki pingpongowe
ledowy sznur świetlny
nożyczki
nożyk
taśma izolacyjna (bądź washi tape - taśma dekoracyjna - w wersji do dziecięcego pokoju).
Mój choinkowy łańcuch zakończony jest akurat okrągłymi lampeczkami ale może być dowolnie zakończony np. mini żaróweczkami.
Nacinamy każdą z piłeczek - ja zrobiłam w nich nacięcia na krzyż, żeby łatwiej mi było przełożyć i zaczepić o lampeczki.
Różki powstałych trójkącików, można też poobcinać - ja obcinałam po dwa. Trzeba uważać żeby nie powypadały z oprawek - kilka razy same lampeczki lądowały mi w piłeczkach - a wyjąć je już nie było tak łatwo ;)
Włożone żaróweczki oklejamy teraz taśmą izolacyjną. Ja zrobiłam to z dwóch powodów - po pierwsze żeby umocować lampeczkę a po drugie żeby uzyskać czarny kolor - łańcuch z założenia miał być czarno-biały, a w przeciwieństwie do kabelka, oprawki przy lampkach miały nieciekawy szaro-zielony kolor.
Różki powstałych trójkącików, można też poobcinać - ja obcinałam po dwa. Trzeba uważać żeby nie powypadały z oprawek - kilka razy same lampeczki lądowały mi w piłeczkach - a wyjąć je już nie było tak łatwo ;)
Włożone żaróweczki oklejamy teraz taśmą izolacyjną. Ja zrobiłam to z dwóch powodów - po pierwsze żeby umocować lampeczkę a po drugie żeby uzyskać czarny kolor - łańcuch z założenia miał być czarno-biały, a w przeciwieństwie do kabelka, oprawki przy lampkach miały nieciekawy szaro-zielony kolor.
Takie DIY możecie wykonać także z dziećmi. Oczywiście po Waszej stronie będą wszelkie nacięcia, a dziecko z kolei może na taśmę izolacyjną bądź bezpośrednio na oprawkę, ponaklejać taśmę dekoracyjną z wybranym przez siebie kolorowym motywem. Świetnie wtedy z kolei będzie wyglądał w pokoju dziecka.
Efekt możecie ocenić sami :) Mam nadzieję, że się podoba... Koszt takiego sznura świetlnego to ok 25 zł - jest różnica i przy okazji satysfakcja z wykonania ;) A taki łańcuch ze światełkami pięknie będzie wyglądał także na balkonie, czy tarasie, a może w ogrodzie.... Mmmm rozmarzyłam się na ciepłe, letnie wieczory :)

UŚCISKI
Aga
...i do następnego :))
Aga! Jak zawsze masz świetny pomysł :) Te oryginalne lampki są mega drogie :(, a tu proszę taki piękny zamiennik!
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Ciebie :)
Marta
Dziekuje Ci kochana:))) Takie mile slowa to miod na moja dusze:) lece do ciebie:)
UsuńNo wygląda super !!! :))) BRAVO AGUSIA !!! :)))
OdpowiedzUsuńAlunia ogromne dzieki :) I powiem Ci, ze bardzo sie polubilismy z tym sznurem :))) Usciski!
UsuńSuper pomysł, faktycznie takie sznury sa bardzo drogie, jak dla mnie za drogie, a to diy nie dość ze jest proste to jest i super tanie:)
OdpowiedzUsuńDokladnie - sa drogie - a tak mozemy wyczarowac cos swojego za niewielkie pieniadze:)
UsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPomysłowe i ciekawe.
OdpowiedzUsuńprosta sprawa a ile radości!!! cmoki :*
OdpowiedzUsuńradosc z niego jest - nie powiem, bo prezentuje sie efektownie:)) Buzki!!
Usuńwow ale świetne DIY
OdpowiedzUsuń:))
UsuńRewelacja! Takie proste a takie efektowne :)))
OdpowiedzUsuńwielkie dzieki Pati:))))
UsuńPrzecudny! Mogę zgapic???zachwyciłam się:)
OdpowiedzUsuńI po to kochana jest zeby zgapiac:)) Bedzie mi bardzo milo:))
Usuńrewelacja :)
OdpowiedzUsuńdzieki:))
UsuńRewelacyjny pomysł!!! Myślałam, że to prawdziwe żaróweczki.
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie - i z daleka to sprawia rzeczywiscie takie wrazenie:))
UsuńThat is an extremely smart written article. I will be sure to bookmark it and return to learn extra of your useful information. Thank you for the post. I will certainly return.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa swój wąż też tak zrobiłam, ale do oklejenia piłeczek użyłam taśmy czarno - białej, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtez fajnie ;)
UsuńBrawo za pomysłowość! fantastyczny! buziaki
OdpowiedzUsuńPełna profeska jak mawia poeta :) jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńWow wyszło rewelacyjnie :) Proste, szybie i efektowne DIY.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale spryciula z Ciebie, fantastyczny pomysł Aga :))))
OdpowiedzUsuńsuper. zaraz jadę kupić piłeczki.
OdpowiedzUsuńCzytałam w Ilobahie Creative a teraz tutaj! Nabrałam jeszcze większej ochoty na takie cudo! :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marta :)
wyglądają fantastycznie, świetny pomysł! pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona! Jesli mozna to zgapiam:) Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt. Bardzo ładnie wyszło. Kocham takie dodatki. Na razie mam cottony, ale taki sznur z lampkami też by mi się przydał.
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł. Niech się chowają te wszystkie gotowe zestawy za ok. 200 złotych. Ja chciałabym biało-niebieskie i takie sobie zrobię. Dziękuję za inspirację,
OdpowiedzUsuńWyszło przepięknie. Fantastyczny pomysł, na pewno w przyszłości wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńZainspirowana tym wpisem - popełniłam dzisiaj takie lampki ;) wyglądają bajecznie!
OdpowiedzUsuń