Kochani jak humory dopisują???
U mnie ostatnio różnie z tym bywa (strasznie nie lubię listopada, tak już mam), ale nie jest źle, w sumie to już połowa i niedługo grudzień i Święta...
OGROMNIE mnie to cieszy, że Wam się podobają:)))
może ktoś jeszcze się skusi na podobny dodatek w swoim domku?:)
A wracając do nastroju...
Po ostatnim poście otrzymałam maile z zapytaniem o jelonka/reniferka w czerwonym kolorze:) Asiu już się dla Ciebie robi:)
oraz śnieżynki w czerwieni i w granacie
Dostępne są TU
OGROMNIE mnie to cieszy, że Wam się podobają:)))
może ktoś jeszcze się skusi na podobny dodatek w swoim domku?:)
A wracając do nastroju...
Czasami nastrój może świetnie związać się ze sprzętem kuchennym...
Nieszczęścia chodzą parami? zdecydowanie tak. Jakiś czas temu popsuła nam się lodówka, potem zmywarka... Po jakim czasie? po 6-7 latach! Nie powinno mnie to dziwić, bo każdy "fachowiec" powie Wam, że to standardowa ostatnimi czasy żywotność takich urządzeń... I pomyśleć, że kiedyś tak robiono sprzęt, że moja mama mogła mieć lodówkę 20 lat, pralkę 16 lat... Co to oznacza? Chyba trochę jawnie i bez skrupułów robią nas w balona producenci... Używają gorszych części zamiennych, albo wręcz już przy samej produkcji założenie jest takie - masz ,,pochodzić" max 7 lat...potem robisz miejsce na nowszy model...
Nieszczęścia chodzą parami? zdecydowanie tak. Jakiś czas temu popsuła nam się lodówka, potem zmywarka... Po jakim czasie? po 6-7 latach! Nie powinno mnie to dziwić, bo każdy "fachowiec" powie Wam, że to standardowa ostatnimi czasy żywotność takich urządzeń... I pomyśleć, że kiedyś tak robiono sprzęt, że moja mama mogła mieć lodówkę 20 lat, pralkę 16 lat... Co to oznacza? Chyba trochę jawnie i bez skrupułów robią nas w balona producenci... Używają gorszych części zamiennych, albo wręcz już przy samej produkcji założenie jest takie - masz ,,pochodzić" max 7 lat...potem robisz miejsce na nowszy model...
Mieliśmy lodówkę indesit i próbowaliśmy rzeczywiście ją ratować... Podejścia były trzy (za każdym razem trzeba było ją napełniać gazem, bo była nieszczelność) wiadomo opłacone tzw. biletami Narodowego Banku Polskiego...;)
W końcu Pan fachowiec zaproponował nam zabranie jej do sprawdzenia gdzie owa nieszczelność się mieści, tyle, że okazało się, że łącznie z tamtymi napełnieniami to stanowi niemalże cenę nowej lodówki... no więc wiadomo... Naprawdę nie opłaca się naprawiać sprzętu w tych czasach jak się okazuje... Podobnie było ze zmywarką - siadała kilka razy i kilka razy była ratowana...ale zakup nowej musi poczekać...
W końcu Pan fachowiec zaproponował nam zabranie jej do sprawdzenia gdzie owa nieszczelność się mieści, tyle, że okazało się, że łącznie z tamtymi napełnieniami to stanowi niemalże cenę nowej lodówki... no więc wiadomo... Naprawdę nie opłaca się naprawiać sprzętu w tych czasach jak się okazuje... Podobnie było ze zmywarką - siadała kilka razy i kilka razy była ratowana...ale zakup nowej musi poczekać...
Na razie jest nowa lodówka... mój M. znowu wybrał Indesit!;))) no dobra dam jej szansę, pogadam do niej trochę, może zadomowi się na dłużej;)
Nie, no podoba mi się:) niech tylko dobrze chodzi!:) (po cichu to powiem Wam, że najbardziej to podobają mi się lodówki takie...
ale ciiiii, bo sie obrazi...
Chodź mała dobrze i nie słuchaj co ja tu wygaduję;)
Jakiś czas temu udało mi się wygrać u Madzi
zapraszam na jej blog szpinakozerca.blogspot.com
Już nie raz skorzystałam z jej przepisów:)
Dziękuję Ci Madziu jeszcze raz:)
A dwa dni temu u Ali
Wyobrażacie sobie moją minę:)));) Moja radość i zaskoczenie było ogromne:))
Aluś dziękuję jeszcze raz ogromnie:)
Zapraszam do naszej Ali na blog:
Wszystkim, którzy mają podobnie zmienne listopadowe humory jak ja, życzę dużo
wytrwałości, listopad kiedyś się skończy;))
P O Z D R A W I A M :)
Na pocieszenie powiem Ci, że chyba jesteśmy na podobnym etapie. Niedawno pralka dała głos więc trzeba było kupić nową, ale to nie koniec teraz lodówka i płyta grzewcza haha. A pogody takiej też nie znoszę. A co do lodówki to też mi się marzy taka jak na zdjęciach pokazałaś, ale to marzenie, bo cena odstrasza więc trzeba będzie się zadowolić inną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Wlasnie...piekne sa ale cena ODSTRASZA, no coz...
UsuńPozdrowionka!
hej hej:) tak listopad to paskudny miesiąc. mamy tak samo, bo też nie przepadam za nim...
OdpowiedzUsuńale podobają mi się te Twoje czerowne postery!:) świetne są... a z pralkami itp to szkoda gadać. kiedyś robiło się takie sprzęty na lata, teraz są tak robione, aby po kilku latach użytkowania celowo się zepsuły i aby częściej kupować nowe... a co do lodówki to ja już chyba zawsze będę wzdychać do SMEG'a:))) te kolory no i kształt!:)
uściski
Dzieki kochana:)))
UsuńJa tez bede wzychac do niej ...i na wzdychaniu sie skonczy niestety;)))
sciskam:)
Jejciu, lepszego humoru - niedługo święta i ich magia :]
OdpowiedzUsuńPatrze na obrazki i widze hol. flagę. Też czasami gadam z T. nad żywotnością dzisiejszych sprzętów. Kiedyś można było coś mieć i mieć i mieć, a teraz... te 6 mikserów z wesela można zurzyć w przeciągu kilku lat.
Pozdrawiam
Tak trzeba sobie powtarzac;))))
UsuńDokladnie tak jak mowisz, zuzywa sie w zastraszajacym tempie;)))
pozdrowka:)
No wiesz co?! Przy takim szczesciu do Candy jeszcze mowisz, ze nie lubisz listopada?! :P Kurde z tym sprzętem to niestety tak juz jest... handel sie musi kulac, a kasa zgadzac, wiec nie ma co liczyc na to, ze bedzie dzialac cale nasze zycie :P Smeg? Przeboskie sa te lodowki, ciekawe, czy ich zywotnosc taka sama, jak pozostalych hahahah Buziaki!
OdpowiedzUsuńHihi, no ale moge pomarudzic;) prawda?;))) nie no to mi niesamowicie popawilo humor-to musze przyznac:)))
UsuńA ze sprzetem...no ja nie oczekuje kochana, ze to bedzie na cale nasze zycie...ale wiesz, troche przesadzaja...kiedys bylo inaczej. A poza tym jak nagle okazuje sie, ze musisz kupic i to, i to i tamto nowe...to nie wiem skad na to wszystko miec...A lodowke miec trzeba;) ze zmywarka moge zaczekac..
Co do SMEG no wlasnie...ciekawi mnie to;)))) Buziaki:)
Odpukać moja pralka jest już wiekowa, grubo ponad 10 lat i nie szwankuje, lodówkę już zdążyłam wymienić i często wymieniam czajniki elektryczne, wysiadają. Twoje grafiki są piękne i wygrałaś cudne prezenty. Trzymaj się Aguś, aby do grudnia.
OdpowiedzUsuńmoja pralka ma dopiero 7 lat...odpukac, kurcze niech chodzi jak najdluzej...
UsuńTak, oby do grudnia!;)
OJ widzę, że dla kogoś świąteczne prezenty Mikołaj przyniósł wcześniej:))
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!!
Lodówka Smeg to i moje marzenie, piękna taka pastelowa, o pięknych kształtach...
Miłego dnia:))
Ps podobno w sobotę ma być słoneczko:)
Dziekuje:)))
UsuńTo moje odlegle marzenie, bardzo bardzo teraz odlegle;)))
milego dzionka:)
Aguniu - nowe obrazki super, co prawda nie w moich kolorkach, ale śliczne są niewątpliwie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację z tymi sprzętami, teraz się nie naprawia, tylko wymienia na nowe .... czy to lepsze, sama nie wiem, ale złomu na pewno więcej z tego jest ...
Smeg to tez moje marzenie, same cudeńka mają ;))
Bransoletki śliczne - Szczęściara z Ciebie :)
Buziaki i miłego dnia :**
Tak, tylko zlomu przybywa niestety...:)
UsuńBuziak i dla Ciebie kochana milego:)
Gartuluje pięknych wygranych :) ,a lodówki które pokazałas fajowe sa też bym coś z nich wybrała ;)
OdpowiedzUsuńJa ma pralke Bosch chodzi juz sobie 16 lat i jak na razie jest ok , lodówka ma 15 lat i dalej smiga ;)
dobrego nastroju zycze
Ag
Szczesciara...masz dobre modele:))) super:)
UsuńPozdrowka:)
Ja nie mam dobrego humoru,przyznaje sie wszystko mnie dobija i nic mi sie nie chce,ale to minie,byle do piatku,no gorzej byc nie moze,moze byc tylko lepiej,jutro tez jest dzien i takie tam dyrdymaly
OdpowiedzUsuńGRATULUJE WYGRANYCH!!!!
a co do ldoweczek to mamy ten sam gust:Pnie obrazajac naszych nowych lodoweczek ,troche odbiegajacych od naszych marzen haaa
o to widze, ze mamy podobne nastroje...hahahaha! tak jutro tez jest dzien i takie tam dyrdymaly...dokladnie!;)))
UsuńJeszcze tylko kawałek i będzie po listopadzie:))) Trzymaj się Agusia:* Te retro lodóweczki są boskie, ale ponoć z częściami do nich gorzej. Aguś wspaniałe wygrane i postery jak zawsze z pomysłem, pogratuluję jeszcze raz:)))
OdpowiedzUsuńTrochę ten listopad z nimi radośniejszy na chwil parę, hmmm:)))
Buziaki Kochana:***
Tak, cale szczescie, ze juz niedlugo koniec tego ponurego miesiaca...:) buziaczki! milego wieczoru!
UsuńTaka lodówka w stylu retro to też moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńOj tak świetna ta lodówka. Ja gdybym tylko miała miejsce i swój własny dom to pewnie bym wybrała taką wielką amerykańską. Co to sobie można podejść i lodu wrzucić do szklanki, albo od tak sobie wodę nalać ;) Wielka, pojemna, zapasów można narobić...
OdpowiedzUsuńMarzenia....
Jak tak patrzę przez okno, to mi trudno uwierzyć, że listopad kiedyś się skończy;)
OdpowiedzUsuńPodzielam Twój gust do lodówek, każdy kolor mi się podoba:)))Indesitu nigdy nie miałam, nich Ci służy!
I gratuluję prezentów, toż to już prawie Mikołaj;)
Ściskam:*
Brrr, ja tez mam takie wrazenie...:)
Usuńusciski!:)
Hehe...dołączam się do osób które nie lubią listopada...ja jeszcze nie przepadam za październikiem..grudniem, styczniem lutym i marcem ;D...czyli całym okresem jesienno-zimowym...brr...
OdpowiedzUsuńA te lodówki kolorowe mi też bardzo się podobają..i pasowały by do mojej wizji kolorowej kuchni...ale niestety...cena...brrr...
Witamy w klubie nie lubiacych listopada;))*
UsuńU mnie w domu jest pralka, lodówka i zamrażarka, które mają już chyba kilkanaście lat. Pralka psuła się już kilkakrotnie, zawsze przychodził pan, który za naprawę brał max 20zł. Raz jak przyszedł, to powiedział, że nie ma co rozważać zakupu nowszego modelu, bo sama naprawa takiego, to minimum połowa wartości całej pralki. Z nowszych sprzętów, zepsuła się już kuchenka Amica dwa palniki tylko działają, w tym jeden trzeba długo zapalać, żeby załapał, a z piekarnikiem też niejedna heca była. Jedynie zmywarka jeszcze się nie (tfu tfu) zepsuła. Od kilku tygodni w domu mam niesprzątane, bo odkurzacz się zepsuł. Byłam ciekawa po ile są nowe z tej firmy i cena jaką ujrzałam jest tak wysoka, że chyba bym musiała nic nie jeść, nie płacić rachunków przez kilka miesięcy, żeby na niego nazbierać. A potrzebuję właśnie takiego dla alergików.
OdpowiedzUsuńA lodówki SMEG też robią na mnie wrażenie ogromne ;-)
Ojej, to kiepsko z tym odkurzaczem....:((( a taki z filtrem hepa nie wystarcza dla alergika? pytam, bo sie nie znam...
Usuńpozdrawiam!
Niestety producenci juz tak kombinuja, zeby produkty zepsuly sie zaraz po gwarancji!
OdpowiedzUsuńWlasnie powiedzialam do mojej lodowki, ze jak bedziesz "swirowac" to wymienie cie na Smeg-a ;)))
Hihi, dobre!;))))) niech sie boi:);))
UsuńKochana Ty to masz szczęście, ale wiedz, że ono sie ima dobrych ludzi;) cieszę się Twoim szczęściem;)
OdpowiedzUsuńNastrój całkowicie z Tobą podzielam, do tego Mania znów chora, trzy dni była w przedszkolu i powtórka z rozrywki...ech;( dupa,dupa,dupa!!! (musiałam;)
Lodówki Smeg'a wspaniałe,och widzę u mnie tą szarą;)
Buziaki Kochan;*
Dzieki Justynka...to takie mile co napisalas...:)****
Usuńwidzisz i teraz na poprawę humoro Aguś i do Ciebie uśmiecha się szczęście :) piękna ta z Apartu bransoletka
OdpowiedzUsuńco do sprzętu i jego żywotności to święta prawda - w ten sposób napędzają sobie po prostu popyt na kolejne lata - inaczej byłoby to dla nich nieopłacalne (a jak pomyślę, że moi rodzice mieli ruską lodówkę przez 20 lat ;p)
nawet nie wiesz jak mi się też marzy taki SMEG :))))
Hehe, ruskie byly najlepsze:);))
UsuńBuzka!
Aga, gratulacje!!!!1
OdpowiedzUsuńMnie też strasznie podobają się takie retro lodówki, ale ceny powalają, my postawiliśmy na sprzęty Boscha i póki co jesteśmy bardzo zadowoleni i z lodówki i ze zmywarki, oby posłużyły jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńWlasnie myslimy o zmywarce boscha:)
UsuńPolecamy:)
Usuńgratulacje!!!! i dalszych 9 lat w spokoju:)))
OdpowiedzUsuńnie dziekuje, zeby nie zapeszyc....:)
UsuńSMEGi są boskie :) Dlaczego tak masakrycznie drogie?
OdpowiedzUsuńTfu tfu niech nowy sprzęt się dobrze sprawuje :)
Oj cyganią nas na tych sprzętach, lodówkę mam od 2 lat (też indesit i też marzę o smeg hehe) i mam nadzieję że przynajmniej do 10 wytrzyma;) wygranej gratuluję:)
OdpowiedzUsuńOj tak, niech sie trzyma....!
UsuńCZERWONA RZĄDZI!
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM,
KAMIL
Gratuluję wygranych! No i szkatułka się zapełnia :) A co to za ładne obrazki? Muszę sprawdzić co i jak... ;) Niedawno słyszałam audycję o sprzęcie i jego nietrwałości. Teraz jest on tak produkowany, żeby przetrwał tylko kilka lat! Podobno są jakieś porozumienia między firmami na ten temat! I co robić?...
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia marzeń!
marta
Tak zdecydowanie uwazam, ze jest to zmowa miedzy nimi:)
UsuńDzieki kochana, milego dnia:)
gratulkowywuję ♥♥♥
OdpowiedzUsuńa ja gapa oczywiście dodac już nie moge do obserwowanych nowego i się zapominam, żeby tu zaglądnąć... czujesz, co za pech ♥
niech listopad minie - to z górki :D
A ja Marys mam to samo, juz nie moge dodawac nowych, straszna sprawa:(((
Usuńa listopada juz malutko...♥♥♥
w sumie tym listopadem to chyba tak jest. Moze poza pierwszym listopada, bo uwielbiam nasz sposób spędzania tego czasu i irytowało mnie ogromnie Halloween ( z resztą do dzziś tak mam).
OdpowiedzUsuńGrafiki i preenty super. Gratuluję! :))
Ps. nas winda nie chodzi już 3 tydz!!! więc raczej rzeczy martwe rujnują mi ostatnio życie...
Oj , Ci ze zmiennymi humorami - łączmy się : )))))))))
OdpowiedzUsuń