HEJ KOCHANI:)
Od dawna chodziło za mną zmalowanie sobie kubka, w końcu wzięłam się i za to...
Podobały mi się kubeczki z literkami ale ponieważ jak na razie są one poza moim zasięgiem, postanowiłam się wziąć za to sama. I tak, z jednej strony ma literkę...
A
a
z drugiej w ruch poszła już taśma izolacyjna (żadna ozdobna tym razem)
i wygląda on tak:)
Powstały jeszcze dwie miseczki - nawet ładne zresztą ale po próbie wypalenia tego w 200 stopniach przez ok. pół godziny nadruk i tak okazał się nietrwały, napis schodził a miseczki szlag trafił, bo o ile kubka struktura pozostała nienaruszona, o tyle miseczki zaczęły się... jakby to ładnie określić... proszkować? Widać inny był to materiał i obie poszły do kosza:) reklamować mazaka więc nie ma co, ale pisze ładnie;)
Za to KUBEK dzielnie służy mi w mojej pracowni, do trzymania długopisów,
sprawdza się jak ta lala;))
BUZIAKI
that's all folks...
na dzisiaj:)
Fajnie wyszło z kubeczkiem :-) Szkoda miseczek, ale tak to już jest, że nie zawsze się uda, tak jak z papierem do naprasowanek. Zapraszam do mnie, hiacyntów naznosiłam i pofociłam ;-)
OdpowiedzUsuńWidzialam wlasnie i jak mi nie wyjdzie z moimi, tez po gotowce polece, na pewno:))***
UsuńI super, szkoda że miseczki szlag trafił, widać nie było im dane;)))
OdpowiedzUsuńBuziaki Aguniu;*
a juz je przebolalam:)) na miseczkach juz nie bede malowac wiecej;))))
UsuńBuziaki kochana:)
Bardzo fajny pomysł:) Ten z tą taśmą bardzo ciekawy, a literkowy taki "Twój":) Mam bzika na punkcie kubków i ulubiony, pękniety nieuważnie, też swego czasu robił za przybornik długopisowy:)) Pozdrawiam cieplutko, buziak posyłam:)
OdpowiedzUsuńW koncu mam podpisany wlasny kubek;) tez mam swoje ulubione, przywiazuje sie;)))
UsuńBuziaki czwartkowe:))
tanim kosztem a jaki fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńa dziekuje:)))
UsuńSuper pomysl :-)
OdpowiedzUsuńUsciski
:)))) Buziaki:)
UsuńBardzo fajny pomysl... szkoda ze miseczki trafilo.. ale kubek jest rewelacja ! :)
OdpowiedzUsuńMilo, ze sie podoba:))
UsuńTwoja kreatywność mi imponuje, chciałabym mieć Ciebie u siebie w domu, albo chociaż drzwi obok:-)
OdpowiedzUsuńhihi;)), alez milo mi sie zrobilo..:)))**
UsuńI słusznie, taka sąsiadka to byłby skarb:-)
UsuńZ tą taśą izolacyjną wygląda super... chyba podgapię :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jesli moglam Cie Aniu zainspirowac, tociesze sie ogromnie:))
UsuńI masz własny, niebanalny kubek :) Jakiego mazaka używałaś?
OdpowiedzUsuńMoge napisac Ci w mailu jesli chcesz:))
UsuńPolecam lakier do paznokci trzyma się dość dobrze na jednym z moich kubków już z pół roku, oczywiście nie myty w zmywarce:)
OdpowiedzUsuńtez niezly pomysl:)))
UsuńKapitalny kubas!!!
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńSuperowe kubasy!!! :)) Ciekawe czy farbą do ceramiki by mi wyszło... ;)))
OdpowiedzUsuńściskam***
Farba do ceramiki trzeba by sprobowac:) ja do tej pory malowalam tylko farba do szkla - to wypalania nie potrzebowalo, ale tez i nie schodzilo przy myciu.. :)
UsuńUsciski:)))*
Fajowy!:)
OdpowiedzUsuńfajne kubasy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
kubeczki wyszly fajnie ,swietny pomysl na drobiazgi na biureczku:P..........miseczek szkoda ,ale trudno czasem i tak bywa..................bzuaiczki:P***
OdpowiedzUsuńach, juz je odzalowalam, trudno sie mowi..:)) buzka:)*
UsuńKubeczek jest super. Fajny pomysł. Buziaki....
OdpowiedzUsuń:)) pozdrawiam cieplo:)
Usuńja właśnie kupiłam jakiś pisak, podobno się nadaje, ale nie wiedziałam, że to jakoś wypalać trzeba, spróbuję na którymś z kubków
OdpowiedzUsuńO widzisz, no ten blog jest bardziej dla mnie.
OdpowiedzUsuńTak myslałam że to TY ten etno wykosiłaś ;-)
hahahaha;)))))
Usuńpomysłowo :)
OdpowiedzUsuńTo ja teraz tym bardziej wolę wiedzieć co to za pisak...
OdpowiedzUsuńmarta
Taki pojemnik na długopisy na biurko od dawna chodził mi po głowie. A teraz wiem jak go zrobić:))) Jesteś nieoceniona;)
OdpowiedzUsuńbuźki!
Jeju jaki śliczny ten z literką A!!!:) strasznie mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś taki pisak? ja też muszę mieć coś takiego:)
pamiętaj , aby wysłać mi zdjęcia:* buziaki
Uwielbiam białe kubki a jak jeszcze mają dodatek czarnego to już wymiękam.
OdpowiedzUsuń