czwartek, 29 maja 2014

The pieces of may...

Też się zastanawiacie gdzie podział się maj? Za chwilę koniec tego pięknego miesiąca.
Nieistotne. Kończy się jeden a zaczyna drugi. Liczę, że czerwiec będzie równie miły.

Jest trochę chłodniej i pada. Na razie mi to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, nawet pozwala bardziej się skupić (i od czego są hektolitry kawy, hehe ;)?)

Wczoraj był właśnie jeden z takich dni, gdzie pracowałam sobie trochę na balkonie:) Przyjmowanie zamówień mailowo czy rozmowy telefoniczne świetnie i tam można realizować. Gorzej z projektami, bo pracuję przy komputerze stacjonarnym - na laptopie z projektami jakoś mi mniej wygodnie;)
Deszczyk akurat nie padał i wprawdzie było chłodno ale tutaj świetnie sprawdził się pled z Broste Copenhagen. Jest tak przyjemny w dotyku, miły, że aż nie chce się spod niego wychodzić;)













pled mina Broste Copenhagen - tu






Tak jak wspominałam prawie koniec miesiąca, więc taki dla Was przegląd instagramowy z ostatnich tygodni:)



Nowość - kosz na zakupy z trawy morskiej: tu





...ale...mamy jeszcze 3 dni maja, a ja jutro wybieram się na bardzo ciekawie zapowiadające się warsztaty i spotkanie blogerów w W-wie. Pierwszy raz jadę na takiego typu spotkanie, więc jestem bardzo ciekawa i czekam na jutrzejszy dzień:). Jeśli tylko uda mi się zrobić, a taka mam nadzieję, chociaż mini zdjęciową relację z tego dnia, z pewnością ja tutaj przedstawię :)) A może ktoś z Was wybiera się jutro na Łotewską i będzie okazja się spotkać?


BUZIAKI

Aga

19 komentarzy:

  1. Najbardziej podoba mi się ostatnia partia zdjęć - a deseczka w kształcie domu znalazła się na mojej liście prezentów ślubnych więc mam nadzieję, że juz niedługo będzie moja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o super:))) a wiesz, ze one sa nawet dwie do kompletu - stanowia integralna calosc:)
      http://decorisland.pl/11_oferta/150_deski_do_krojenia_house.html
      Pozdrawiam cieplo:)

      Usuń
    2. Tak, tak, są ekstra :) i na zdjęciach prezentują się świetnie :) pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Super zdjęcia, fajnie je ze sobą zestawiłaś w podsumowaniu majowym :) Podoba mi się twój fioletowy pled :) Pozdrawiam ciepło, zwłaszcza że pogoda nie sprzyja :) Dziękuję również za odwiedziny i miły komentarz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziekuje Ci bardzo:))) pled - wlasciwie to on jest taki w granat bardziej ale zalezy wlasciwie jak swiatlo na niego padnie:)));)
      pozdrawiam czwartkowo:))

      Usuń
  3. U mnie też się pogoda popsuła :)
    Śliczne zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. deseczka domek i zaparzacz do herbaty cudowne :)
    koniecznie zrób relacje ze spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny maj u Ciebie Aguś :)
    Taki pledzik kusi oj kusi ;)
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  6. O to super, to czekam na relacje, uwielbiam czytać i oglądać te wszystkie wasze spotkania blogowe, jestem zafascynowana wszystkimi postępami i zdjęciami, ja nie wiem, prowadzicie sprzedaż internetową z takimi cudeńkami, ja nie wiem jak to robisz Ty i kilka innych osób ... ale może z czasem się dowiem :) W sumie jestem bardzo początkująca w tym temacie, więc zapewne wszystko przede mną. Pozdrawiam serdecznie i życze udanego weekendu i sprzyjających wiatrów :):))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja z majem zawsze wiąże wielkie nadzieje, szczególnie te pogodowe. Tagoroczny maj uraczył mnie jedynie 1 ciepłym tygdniem. To trochę mało jak na mój ulubiony miesiąc w roku, ale liczmy , że lata bedzie łaskawe ;)))
    Piekny pledzik Aguś.
    Buziaki posyłam

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie pogoda jakby jesienna i do tego bardzo zimno,pocieszam się tylko tym,że taka aura nie potrwa wiecznie. Bardzo podoba mi się ten pledzik,pasowałby do mojego bujaka na tarasie...muszę pomyśleć nad nim :)
    Miłej zabawy życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pled niezwykle ciekawy. Szkoda, że nie mój kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja czekam już na czerwiec :) Koszyk jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak maj sykbko przeleciał
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcia jak zwykle piękne, ale spokojnie, czerwiec jest równie urokliwy :) Chociaż będzie brakowało kwitnących drzew :)))
    Zapraszam do siebie na małe DIY :) www.beautifulsolution.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Maj piekny miesiac :))) Miesiac moich urodzin, dokladnie dzisiaj...latka leca ;))) Udanego spotkania z blogerami !!!
    Usciski

    OdpowiedzUsuń
  14. No to się dzieje:)))) Czekam zatem na relacje z Warszawy. A maj szkoda żegnać, oj uwielbiam go w tym całym rozkwicie i soczystkości kolorów, truskawy. Aguś pledzik wspaniały, pozdrawiam majowo jeszcze, buziaki:* Ew

    OdpowiedzUsuń
  15. Aga pled piękny, czekam na relacje z warsztatów.....ściskam mocniutko....

    OdpowiedzUsuń
  16. Praca na świeżym powietrzu jest dużo przyjemniejsza , a balkon to tez fajne rozwiazanie Udanych warsztatów :) Buziak:)

    OdpowiedzUsuń