niedziela, 4 listopada 2012

Przedpokój...


Dziś nie będzie o zakończonym malowaniu pokoju
(na biało;) i o położonej podłodze;)
Kącik do pracy nie jest jeszcze wykończony, dojdą listwy przypodłogowe 
i szafa...ale zanim się ona "zrobi" minie jeszcze trochę czasu...

Ufff...
ale mam dzisiaj kilka ujęć przedpokoju...
Jeszcze przed zmianą lustra.
Lustro jest prowizoryczne i nieproporcjonalne obecnie do nowej komódki - musi być ciut większe.
Nie mamy tez nadal szafy...mojej wymarzonej szafy, jeszcze trochę...

Kiedyś pokazywałam świecznik i wieszaczki, dziś czas na drugą stronę;)





znajoma dla niektórych z Was budka z ptaszkiem - u mnie obecnie wersja z zielonym:)




lubię też nową ławeczkę...




Myślę, że po zmianie lustra zrobię tu mały misz masz ale teraz jest tak:)
myślę też, że tej roślinki z ikei już nie będzie, chciałam koniecznie mieć tu coś zielonego a przedpokój nie jest na tyle doświetlony, by wytrzymało tu coś żywego, pokombinuje jeszcze z innym rozwiązaniem;)


tymczasem

S P O K O J N E J  N O C Y:)

P.S. poniedziałkowe;)
jeśli znacie jakieś ładne roślinki doniczkowe
oprócz zamiokulkasa - niezbyt wysokie, które nie potrzebują dużo światła
- w zasadzie inaczej ujęte - prawie nie potrzebują wcale;)),
a które wytrzymały Wam w niedoświetlonych dostatecznie miejscach w domu,
piszcie proszę:)

45 komentarzy:

  1. Nie jest doswietony? to taki poniedzialkowy zart? ;) Moj przedpokoj nie nadaje sie do pokazania niestety.. raczej do remontu hahaha ;) U Ciebie pieknie i bardzo przytulnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha Malinka, o wlasnie na zdjeciu wyszedl jasny prawda? ale uwierz mi ze bezposrednio na komodke nie pada swiatlo z zadnego okna, byc moze dlatego zaden kwiat sie w tym miejscu nie utrzymal:( w kazdym innym tak, w tym nie:( a znany zamiokulkas (ktory nie potrzebuje swiatla odpada;), nie pasuje mi tutaj:) Musze zatem poszukac jakiejs roslinki ktora tak swiatla nie potrzebuje bardzo, coby mogla sie uchowac:) Buziaki!

      Usuń
  2. Jest bardzo przyjemnie, chętnie przysiadłabym na tej ławeczce (ogromnie podobają mi się ławeczki czy inne siedziska w przedpokoju, pewnie jeszcze lepiej fajniej się sprawdzają):)))
    Na bardzo dobre zmiany się zanosi, jestem bardzo ciekawa szafy....:)
    Buziak na nowy tydzień dla Ciebie Kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O na ta szafe to jeszcze pewnie poczekam, no ale coz;)) Tak laweczke chcialam miec zawsze:) brakuje mi w niej moze jeszcze takiej wygodnej podluznej poduszki do siedzenia(na calosc), jestem w trakcie poszukiwan..;) na razie jest bez;)
      Buziaki, dobrego tygodnia:)

      Usuń
  3. Wow, ławeczka jest cudna a cały przedpokój bardzo jasny i z moimi ulubionymi dodatkami (drewienko). Miłego dzionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Sylwus:)) Milego dnia rowniez dla Ciebie:)

      Usuń
  4. bardzo romantycznie i nastrojowo u Ciebie:)postarzane osłonki są cudowne;)pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoj przedpokoj wydaje sie baaaardzo jasny :))) Wiem, ze fuksja nie potrzebuje tyle slonca, ale to roslinka na tarasy i balkony ;)))
    Buzka:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, no wlasnie:)) pogodny dzien byl wtedy:)))
      Fuksja, tak raczej na balkon, nic szukam dalej:)

      Usuń
  6. Tk, biały to zawsze dobry wybór. Śliczna wizytówka domu:-) Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie! jest przestronnie i jasno - piątka z plusem! możesz przyjść do mnie i zrobić mi przedpokój? :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki kochana:)) Jasne, ze moge;)) zawsze:), ale Ty zrobisz to bardzo ladnie i w swoim slicznym stylu:)))
      A moze Ty znasz taka nieswiatlolubna roslinke?;) (oprocz sztucznych?;))

      Usuń
    2. też to mi spędza sen z powiek, testuję teraz bluszcze pod każdą postacią- drobno, szerokolistne i każdy po jakimś czasie odchodzi. kiedyś czytałam, że można doświetlać roślinki np świetlówką (nie daje ciepła tylko światło), ale tego nie praktykowałam. można spróbować z :Anturium,Fikus pnący, Helikonia, Siningia, Aglaonema,Zielistka, Cissus, Strzeluń, Fatsja, Trzykrotka. Wydaje mi się że z żywych to kwiat paproci pozostaje:)))

      Usuń
    3. Hahhaaha:)no rozbroilas mnie:) chyba rzeczywiscie Kwiat Paproci pozostaje:))

      Usuń
  8. Ładnie, choć nie przepadam za białamy (o czym ci pisałam) u ciebie wszystko wygląda ładnie :) co do kwiatów to nie znam ja mam w domu paprocie i kaktusy i aż jedną orchide.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje:)))
      Pomyslalabym o paprotce, ale boje sie, ze bedzie oblatywac:)

      Usuń
  9. ale przytulnie ,tablica i reszta dodatkow,niska laweczka rewelacyjna:Pjak jasniutko:P........buziaczki,przedpokoj rewelacyjny***

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny. Wygląda na baardzo jasny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak dla roslinek widac niewystarczajaco;))hihi:)

      Usuń
  11. Agusia ...ale Twoj domek kwitnie :) fiu fiu :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Alus:)ale jeszcze mnostwo do zrobienia:)) no ale co nudzic sie nie mozna;))

      Usuń
  12. Piękny przedpokój. Taki jasny!
    Roślinki... ciężko z tym u mnie. Nie mam "ręki" do roślin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Jagodko:) ja nawet mam, ale nie na przedpokoju;))

      Usuń
  13. Bardzo mi się podoba Twój przedpokój, zdaje się byc ustawny wię chyba możesz sobie w nim misz-maszować;) innego kwiatka nie znam ale czytam że myślałaś o paprotce, faktycznie może oblatywac, bo ona potrzebuje jasno i zeby jej nie tykać, a może spróbuj bluszcz, ile wytrzyma to wytrzyma,tak czy inaczej to dość odporna roślina...ja w domu mam same bluszcze i zami...a mam ciemno bardzo.
    Buziaki Kochana moja;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musze cos pomyslec i najwyzej zaryzykuje...a nuz widelec tym razem cos sie urzyma:)
      buziaki:)*

      Usuń
  14. ładnie tam u Ciebie :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  15. na razie jest pięknie a później to już chyba bajecznie:)
    Pozdrawiam, Anna

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaa! No rewelacyjnie, czysto i przejrzyście :)


    POZDRAWIAM,
    KAMIL

    OdpowiedzUsuń
  17. W doniczce można mięte hodować, rośnie w każdych warunkach i można ją potem zaparzyć jako herbatę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miete mam w kuchni;) ale rozwaze i to na przedpokoju;)
      dziekuje za wizyte:)))))

      Usuń
  18. super masz u siebie! bardzo mi się podoba :-)



    zapraszam Cie do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz baaardz, bardzo ładny przedpokój :>

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam , jestem pierwszy raz i podoba mi sie tu u Ciebie. Polecam skrzydłokwiata. Bardzo nie wymagający kwiatek. A do tego kwitnie, sliczne białe kwiaty. Nie lubi słońca, tak więc nadaje się do miejsc mało doświetlonych. Polecam , mam kilka w domu i rosną cudnie nawet kiedy zdarza mi się zapomnieć podlać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam skrzydlokwiat w pokoju, ale rzeczywiscie moze sprobuje i tu:)
      Ali wielka prosba- wylacz u siebie weryfikacje obrazkowa, bo niestety ja na takich blogach nie mozge zostawiac komentarzy.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  21. Bardzo mi się podoba - zdecydowanie w moim stylu. Jasno, przestronnie, pełno światła.

    OdpowiedzUsuń