NIEDZIELO WITAJ:))
Właściwie to powinnam być właśnie na zajęciach, ale ponieważ mam sporo pracy, która czekać nie może, działam sobie. Kilka godzin i nadrobię kilka tematów a potem już lenistwo i odpoczynek.
Dziś kilka ujęć z kuchni, na marginesie z wielką chęcią zrobiłabym w niej mały remont, szafki a właściwie fronty nadają się pomału do wymiany ale nie, jeszcze nie teraz...inne rzeczy ważniejsze w tym momencie.
Za sprawą naszej Scraperki i jej kolaży z poszczególnymi markami,
zrobiłam kilka ujęć z posypywaczką (do cynamonu, cukru pudru itd.) Green Gate.
Mam nadzieję, że spodobają się Wam..:)
Kawy czy herbaty?:))
Patrzę sobie i znów odczuwam nieodpartą ochotę ciepło, słońce, wiosnę (o lecie nie wspominam;)
W kuchni mam też trochę brązowych dodatków...
i moje metalowe słowackie aniołki,
oraz motylka i na pierwszych zdjęciach tackę od Bei:) ***
MIŁEJ NIEDZIELI DLA WAS:)*
Fajna ta posypywaczka, wiesz? :) I aniolki urocze:)
OdpowiedzUsuńMilutkiej niedzieli!!
Dzieki kochan i wzajemnie:)*
Usuńhej kochana:)))
OdpowiedzUsuńjeju jeju jakie super fotki! dziękuję z Twojego e-maila:)
świetna ta posypywaczka:) taka optymistyczna!
aniołki też urzekają i bardzo podoba mi się Twój zegar w kształcie naczynia na tartę hehe:)
ściskam cieplutko i dobrej niedzieli:*
dzieki Tobie posypywaczka wystapila dzis w glownej roli:)))
UsuńBuziaki, sympatycznej niedzieli:)))
swietne takie wesole dodatki w kuchni uwielbiam..............sama mam w domu wykropkowany czajniczek jakiejs starej andielskiej firmy................ten zegar w kszatalcie kapsla jest bajerancki,fajnieste dodatki w stylu szalonych lat:P uwielbiam a ten mini czajniczek breloczek hiii,jaki kochany;P..........buuuuuuuziaczki niedzielne sle z sniegowej krainy hiii:***
OdpowiedzUsuńWiesz te szalone lata...:)))Chcialabym miec kuchnie w tym stylu, a zreszta juz sie powtarzam chyba;))
UsuńTwoj zegar pasowały do mojej kuchni idealnie :-)
OdpowiedzUsuńJest boski !!!
Miłej niedzieli
Wyhaczylam go jakis czas temu w home&you:))
UsuńAgusia! Potrzebna mi posypywaczka właśnie taka, bo na cukier puder już jedną Green Gate mam, a szukałam "innej", żeby mi się nie mylił z cynamonem - gdzie znalazłaś kocie???
OdpowiedzUsuńMarys u nas jest sklep stacjonarny gdzie maja produkty tej marki. Gdybym spotkala jeszcze taka, albo podobna dam znac na pewno:))
Usuńcudnie, jak spotkasz - to kup proszę
Usuńja mam cukier puder w TAKIM
A chciałabym mieć inny na cynamon :)
Albo i dwa inne, bo w internetowych sklepach (przeszukałam polskich dystrybutorów wszystkich) NIE MA :)
Będę dźwięczna stokroć ♥
Tez pieknosci:))) nie ma sprawy, jak tylko spotkam, zaraz uderzam do Ciebie:))
UsuńKotek, już znalazłam 3 różne :))))
UsuńJuz przepraszam Cię za kłopot, ale były nowe dostawy z nowych kolekcji i mają już w 3 róznych sklepach hihihi
O super, bo ja wczoraj bylam i juz nie bylo posypywaczek zadnych;)
Usuńto z kolei Ty mi podesli na @ gdzie wyszukalas;) dzieki:)*
już :)
UsuńJaka cudna ta posypywaczka! I mini czajniczek też :).
OdpowiedzUsuńPiekne optymistyczne akcenty w Twojej kuchni ♥
OdpowiedzUsuńSciskam
dzieki Madzia:))
UsuńJa poproszę kawkę:-) uwielbiam Green gate:-) Miłej niedzieli:-)
OdpowiedzUsuńa prosze:)) choc juz o tej porze to chyba jednak herbatka..ale jutro rano zapraszam;))
UsuńKochana posypywaczka piękna, marzę o takiej....a remont kuchni też mi się marzy, ale jak zawsze jest coś ważniejszego...miłej i spokojnej niedzielki Ci życzę buziaki.
OdpowiedzUsuńdokladnie, zawsze cos innego wypadnie, ale moze za jakis czas sie uda...:)
UsuńWspaniałe zdjęcia. Uwielbiam wszystkie dodatki z green gate :)
OdpowiedzUsuń:)) pozdrowionka:)
UsuńRemont w kuchni to chyba marzenie każdej pani domu:) Zawsze jest coś do zrobienia:P
OdpowiedzUsuńŚliczna ta posypywaczka i piekne zdjecia!
Miłej niedzieli kochana:)
To prawda;))
Usuńdzieki kochana:)
Ha! Nigdy nie pomyślałam, żeby mieć coś takiego w kuchni... A po obejrzeniu Twojego posta, koniecznie chcę mieć posypywaczkę! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja dopoki jej nie zobaczylam , tez nie myslalam, ze chce ja miec..ale potem nie bylo wyjscia, musialam ja przygarnac:))))
Usuń:)) fajna :)) no i fajne foteczki z kuchni ;) Ja też marzę o kuchennym remocnie, ale jeszcze długo nie dam rady.. ;))))
OdpowiedzUsuńściski niedzielne**
taaa, no wlasnie, u mnie tez jeszcze zejdzie z tym a pewno dlugo..no nic;)
Usuńherbatę poproszę, bez cukru:D
OdpowiedzUsuńa jak z cytrynka bedzie??;)
UsuńZazdroszczę Ci bardzo tej posypywaczki! :)
OdpowiedzUsuń:)hihi, oj tam..zapewne masz inne ladne rzeczy:))
Usuńświetnie zaprezentowałaś nam kuchnie i śliczne kuchenne przydasie ;) a zgra skojarzył mi się też z kapslem ,Aniołki cudne są ")
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
a wiesz, ze on tez mi sie wlasnie z kapslem kojarzy?:)))
Usuńmaleńki, czerwony czajniczek jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji spelnia role zaparzacza herbaty, moze tego nie widac dokladnie na zdjeciu ale z drugiej str. lancuszka jest:))
UsuńI jak mija słodkie leniwe popołudnie?
OdpowiedzUsuńPosypywaczka, posypywaczką- świetna!, ale ten czajniczek mnie rozwalił, słodziak mały:)))
Fajny klimat w Twojej kuchni Agusia:)
ściskam i pozdrawiam cieplutko:*
a moze nie tak do konca slodko jak mialo byc, ale niezle;)))
Usuńtak, tez go lubie,slodki jest, dostalam od przyjaciolki:))
Buziaki kochana:)))
Fajne migawki z kuchni.A posypywaczka ekstra. Ja po proszę kawkę ;)
OdpowiedzUsuńA prosze, serwuje teraz taka popoludniowa:)))
UsuńCzerwony czajniczek jest cudny :-) Mogłabym mieć kuchnię z czerwonymi dodatkami. Zegar też mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńDzieki kochana:)))
Usuńposypywaczka cudna :) i ten czerwony czajniczek maluśki :P
OdpowiedzUsuńaaa no i zegar tez mi się podoba :)
:))) buziaki!
UsuńJaka słodka ta posypywaczka ...cudeńko !!!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczorku Aguś :)
Dzieki kochana)) milego popoludnia:))
UsuńJa dopiero co sobie podłubałam w kuchni a juz mi sie nudzi...ech...no tak ale zawsze są rzeczy ważne i ważniejsze;) Bardzo oryginalne masz dodatki w kuchni;)) ta posypywaczka genialna;)
OdpowiedzUsuńŚciskam;*
Usciski Justys:) e no cos Ty, Ty masz fajowo teraz:)))
Usuńśliczności!!! tak u Ciebie letnio się zrobiło!
OdpowiedzUsuń"posypywaczka" w sam raz na ośnieżone drogi, cmoki:****
Prawda???? ;)))) Dzis zrzucali z dachu ten okropniasty snieg, mialam wrazenie, ze nawet nie patrza czy ktos idzie...
UsuńAguś ten zegar jest apetyczny, już myślę o jakieś tarcie upieczonej w jego wnętrzu. Dzięki za naklejki, będę zamawiać.
OdpowiedzUsuńSuper, w razie czego wiesz gdzie mnie szukac:)))
UsuńAle cudne dodatki :-)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!
:))))***
UsuńOstatni dodatek wspaniały :)
OdpowiedzUsuńczajniczek jest cudny po prostu:))
OdpowiedzUsuńtez go lubie;)
UsuńNormalnie to kawa, ale jak jest tak zimno, to częściej rozgrzewam się herbatą :) Słodkie dodatki masz w kuchni!
OdpowiedzUsuńwlasnie ide sobie herbatke zrobic;)
UsuńFajne fotki i śliczne dodatki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dzieki:))
Usuńoj tak ciepło by się przydało:)
OdpowiedzUsuńa te elementy dekoracji bardzo ładne:)
pozdrawiam cieplo:*
:)
UsuńPosypywaczka jest bardzo stylowe :) Czerwone akcenty bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Pati
i ja, ale tylko w kuchni:))
UsuńU mnie też pojawiają się tylko w kuchni :)
UsuńZapraszam na candy:)
To niesprawiedliwe, że Bozia dała tak dużo wyczucia piękna Tobie , a poskąpiła go mnie : (((
OdpowiedzUsuńi kto to mowi;))) buziaki:))
Usuńmi bardzo podoba sie posypywaczka do cynamonu i ujecia jakie zrobilas :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
dziekuje:))
Usuńalez slicvne te czerwone dodatki. Cvajnicvek- mój ulubieeniec od dziś!
OdpowiedzUsuńPosypywacvka te piękna!
Na rementy przyjdzie czas :**
Oby do wiosny!
U mnie moc tulipanów prawie, więc juz wiosenniej hehe
Twoje zdjęcie z tymi cudownościami od Green Gate wywołało uśmiech na mojej twarzy. Odwiedziłam ich stronę i jestem oczarowana i zachwycona!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły początek dnia! :)